Artykuł sponsorowany

Jeszcze nie masz planów na wakacje? Oto powody, dla których warto kupić loty do Miami i do Los Angeles

Dodano:
Miami, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Unsplash / Denys Kostyuchenko
Podróż do Stanów Zjednoczonych od dawna znajduje się na waszej liście marzeń? Zastanawiacie się jednak, czy warto wybrać wschodnie czy zachodnie wybrzeże? Postaramy się rozwiać wasze dylematy i przybliżyć dwa legendarne miasta, leżące na dwóch zupełnie przeciwległych krańcach kraju: Los Angeles i Miami. Co ważne, do obu dolecicie bezpośrednio i komfortowo z Polski - na pokładzie LOT-u.

Los Angeles wszystkim najczęściej kojarzy z Hollywood, aleją Gwiazd i celebrytami. Miami - z turkusowymi wodami, piaszczystymi plażami i wieżowcami. Ale miejsca te mają o wiele więcej do zaoferowania. Przygotowaliśmy dla was najciekawsze atrakcje tychże kierunków, na które na pewno nie spojrzycie obojętnie.

Los Angeles, zdjęcie ilustracyjne

Jakie miejsca odwiedzić w okolicach Los Angeles?

Malibu

Kilkadziesiąt kilometrów na zachód od Los Angeles rozciąga się miejscowość Malibu, którą upodobały sobie gwiazdy Hollywood, zamieszkując tam w willach z dala od zgiełku metropolii. Miejsce to słynie z pięknych, szerokich plaż, a przez wysokie fale oceaniczne, stało się także rajem dla surferów. Nieopodal miasta znajduje się warty zobaczenia Kanion Escondido z wodospadami o tej samej nazwie, których wysokość na całym odcinku wynosi ponad 150 metrów.

Malibu, zdjecie ilustracyjne

Palos Verdes

Zaledwie czterdzieści minut od centrum Los Angeles mieści się półwysep Palos Verdes. Jeśli znudzą wam się plaże i wolicie nacieszysz oczy klifowym wybrzeżem, koniecznie musicie udać się w to miejsce. Okolica jest jedną z bardziej zielonych terenów w hrabstwie, pokrytym wzgórzami i bezkresnymi łąkami. Ich kolor jest niesamowity! Na uwagę zasługuje latarnia morska Point Vincente, która świetnie prezentuje się na tle oceanu. Ma 67 stóp wysokości i stoi na klifie o wysokości 130 stóp. Zazwyczaj jest zamknięta, można ja zwiedzać tylko w drugą sobotę każdego miesiąca – ale za to za darmo!

Góra San Antonio

Dla wielbicieli wspinaczki idealnym kierunkiem będzie San Antonio, najwyższy szczyt pasma górskiego San Gabriel, znajdujący się pięćdziesiąt kilometrów od metropolii. Jest to również najwyższy szczyt w hrabstwie, jego wysokość wynosi ponad 3000 m n.p.m. Szlak na wierzchołek ma długość 12,9 kilometra, a na pokonanie go trzeba poświęcić około sześciu godzin. Jednak dla przepięknych widoków warto się trochę wysilić.

Solvang

A jeśli chcecie odpocząć i poczuć się jak w bajce, to koniecznie musicie się wybrać do duńskiego miasteczka przeniesionego do Kalifornii dwudziestego pierwszego wieku wprost z XIX-wiecznej Danii. Jak to możliwe? Położone nieco dalej, około dwie godziny i piętnaście minut samochodem od Los Angeles, urocze miasteczko Solvang zostało założone ponad sto lat temu przez grupę duńskich kolonistów. Budynki zaprojektowane w tradycyjnym stylu duńskim wyglądają jak wyjęte wprost z baśni Andersena. W mieście znajdują się restauracje, piekarnie i cukiernie oferujące potrawy z kraju macierzystego, a wszędzie napotkać można duńskie flagi. W okresie letnim odbywają się tu liczne festiwale, które przyciągają wielu turystów.

A gdzie się udać w Miami?

Miami South Beach

South Beach

Oczywiście, że na plażę. Tym bardziej że tu właśnie znajduje się jedna z najpopularniejszych i piękniejszych plaż na świecie - South Beach. To tutaj gwiazdy kina pojawiały się, aby zagrać w znanych filmach, a modelki pozowały do znanych magazynów. I nie zmieniło się to do dzisiaj. To też jest jedno z miejsc w USA, w którym opalanie topless jest dozwolone. Ale tu nie tylko poleżycie na piaszczystej plaży i pospacerujecie wzdłuż wybrzeża Oceanu Atlantyckiego, ale zjecie przepyszne jedzenie w jednej z wielu restauracji serwujących jedzenie z każdej części globu. A potem możecie odwiedzić jedną z galerii sztuki czy butiki słynnych marek oraz pobawić się w klubie nocnym. Co ważne, dojedziecie tu bez problemu lokalną komunikacją miejską. W sąsiedztwie plaży biegnie natomiast ulica Ocean Drive, którą także wypada odwiedzić, będąc w Miami, szczególnie nocą, kiedy najbardziej oddaje ona swój niepowtarzalny klimat.

Little Havana

Poczujcie się jak w innym kraju i wybierzcie do dzielnicy Little Havana. W latach 60. ubiegłego wieku przybyli tu imigranci z Kuby i zaczęli tworzyć swoistą kulturę. Nie dziwi więc, że dominującym językiem jest hiszpański. Życie najmocniej tętni na Ósmej Ulicy, gdzie znajdują się restauracje kuchni kubańskiej, kawiarnie oraz stragany z produktami własnej roboty. Tutaj także odbywają się wszelkie fiesty oraz parady typowe dla krajów Ameryki Łacińskiej. Oczywiście, nie mogło też zabraknąć sklepów z cygarami, gdzie nie tylko możecie ich posmakować, ale też na własne oczy zobaczyć, jak wygląda ich produkcja.

Dzielnica Art Deco

Jest największym skupiskiem budynków w stylu Art Deco wybudowanych w latach trzydziestych i czterdziestych ubiegłego wieku. Po wojnie miejsce chyliło się ku upadkowi, na szczęście doszło do rewitalizacji dzielnicy dzięki staraniom lokalnych działaczy. Teraz budynki w większości pełnią rolę hoteli, każdy z nich jest na swój sposób unikatowy. Wyróżniają się charakterystycznym kształtem, pastelowymi barwami oraz tropikalnymi wzorami. A jeśli chcecie dowiedzieć się nieco więcej o tym nurcie architektonicznym, odwiedzcie muzeum Art Deco Welcome Center, które w całości jest mu oddane.

Florida Keys

W niecałą godzinę drogi od centrum Miami dojedziecie do początku Florida Keys, archipelagu złożonego z wielu wysepek połączonych cudownym mostem Seven Mile Bridge, zawieszonym nad turkusowymi wodami Morza Karaibskiego. Najwięcej atrakcji znajduje się na wyspie Key West. Jest ona najbardziej oddalona od Miami, dojazd wynosi niecałe cztery godziny. Jednak zdecydowanie warto poświęcić ten czas i zrelaksować się w karaibskim raju pod palmami na plaży z białego piasku.

Key West, zdjęcie ilustracyjne

Mamy nadzieję, że pomogliśmy wam w podjęciu decyzji, do którego miejsca w USA wolicie się wybrać na wakacje. W niezapomnianą podróż zabiorą was Polskie Linie Lotnicze LOT, które zarówno na trasie Warszawa - Los Angeles jak i Warszawa - Miami operują kilka razy w tygodniu. Czas lotu do Los Angeles wynosi około 12 godzin, do Miami około 11 godzin. Poznaj świat rozpoczynając podróż na pokładach Boeinga 787 Dreamliner. Znajdź swój LOT na lot.com.

Autor: Nikodem Buła

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...